piątek, 7 sierpnia 2015

| 014 | Mini-miniaturka pt. "Seksowna nieznajoma" i "mały" bonusik

Ta mini-miniaturka jest dość... dziwna, więc nie zdradzę szczegółów; napiszę tylko tyle, że napisałam to od przysłowiowej czapy. Cóż... Czytajcie!
~~~
  Był brzydki, deszczowy dzień - typowy dla szwedzkiej pogody. Jenziih z kapturem na głowie spacerował ulicami Sundsvall. Nagle wpadł na średniego wzrostu seksowną blondynkę w sukience Lolitki i, korzystając z okazji, postanowił do niej zagadać.
- Hej, piękna. Jakieś plany na wieczór?
  Lolitka była pod wrażeniem jego uśmiechu. Błądziła wzrokiem po przystojnym nieznajomym. Dłuższą chwilę zajęło jej uświadomienie sobie, że ma otwartą buzię.
- Ee... too... Nie. Właściwie to teraz też...
  Jenziih ucieszył się ze swojego powodzenia i zaproponował pójście na drinka. Zaproszenie zostało przyjęte, więc ruszyli ramię w ramię do najbliższego baru. Zajęli tam stolik w kącie, aby w spokoju móc porozmawiać.
  Kiedy skończyli pierwsze szklanki, zamówili kolejne porcje alkoholu - tym razem coś mocniejszego.
- Ile masz lat, tak właściwie? - spytał Lundgren. - Może jednak nie możesz jeszcze pić alkoholu?
- W lipcu były moje osiemnaste urodziny. Więc w spokoju możesz mnie upijać.
  Uśmiech, który posłała mu nowa znajoma powalił go z nóg. Olśniewający.
  Wstał i podał jej rękę.
- Chodź.
  Spletli ze sobą swoje palce i odeszli od stolika, zostawiając na nim jedynie trochę nadpite sex on the beach. Poszli do męskiej toalety, a tam zamknęli się w jednym z pustych szaletów.
- Wolę się do końca nie rozbierać - powiedziała blondynka.
- Spokojnie... - odpowiedział Jenziih. - Najpierw gra wstępna.
  Zsunął spodnie i bokserki aż do kostek, a ona klęknęła i wzięła jego penisa do buzi. Robiła mu loda z pasją i profesjonalizmem Sashy Grey; czegoś takiego pragnął od zawsze. Chłopak wzdychał z każdym jej ruchem. Od początku pieszczoty było rzeczą oczywistą, że dojdzie szybko i tak też się stało.
  Nie potrafił uspokoić oddechu. Nawet połknęła jego spermę!
- Tak... właściwie... to... jak... masz na imię?.. - wydyszał.
  Blondynka popatrzała się prosto w jego piękne niebieskie oczy.
- Kevin.
~~~
W ten oto sposób zostałyście/zostaliście świadkami przełomu bowiem przed waszymi oczyma jest yaoi ze Szwedami, czyli JENZiiH x YOHIO. 
~~~
A teraz bonusik. Większość pochodzi z usuniętej luźnej notki, więc jest baaardzo duża możliwość, że sporo zdjęć się powtarza. Ale myślę, że to nic takiego, bo na takich seksiaków można by patrzeć w nieskończoność. A przynajmniej ja bym mogła. xd
W razie jakiś wątpliwości bądź nieznajomości - pytajcie.